Rozgrzewający krem pomidorowo-paprykowy
Ostatnio krem paprykowo-pomidorowy jest moim rozgrzewającym faworytem na zimowe dni. Z dodatkiem chilli pobudza nie tylko kubki smakowe, ale i cały organizm.
Składniki:
- 3 średnie papryki czerwone
- pomidory w puszcze
- papryczka chilli, 1 strączek
- czosnek, 2 ząbki
- cebula, 2 średnie
- sól, do smaku
- bulion warzywny, 200 ml
- śmietana, 1 łyżka
Papryki myję, kroję na pół, wydrążam gniazda. Układam w naczyniu żaroodpornym. Skrapiam delikatnie oliwą z oliwek. Wstawiam do piekarnika nagrzanego to temperatury 180 stopni, piekę około 20-30 minut (aż skórka zczernieje). Gorące, upieczone papryki przekładam do foliowej torebki, zawijam, pozostawić na około 10 minut. Papryki obieram ze skórki i kroję w kostkę.
Cebulkę drobno siekam, czosnek przecinam przez praskę, chilli przecinam, wydrążam nasionka, kroję.
Na rozgrzaną oliwę wrzucić cebulkę, czosnek i chilli, chwilę jeszcze smażę. Dorzucam pokrojoną paprykę i pomidory razem z sokiem, chwilę duszę. Dodaję bulion warzywny, gotuję około 15 minut. Można dodać soli do smaku. Gotową zupkę miksuję blenderem. Podaję z kleksem śmietanki, kroplą oliwy i ewentualnie słonecznikiem.
Zupa świetnie smakuje zarówno na ciepło jak i zimno jako chłodnik.