O tym jak napoje typu Cola niszczą Twoje życie

Wszechobecne. Dostępne w każdym sklepie spożywczym. Kochane przez wszystkich (szczególnie dzieci). Towarzyszą nam w pracy (przecież jest automat), na imprezie (przeróżne drinki), w podróży, a nawet w domu przy rodzinnym stole. Z pewnością każdemu zdarzyło się w przeszłości po nie sięgnąć, by ugasić pragnienie lub po prostu poczuć ich smak.

Jak nasz organizm radzi sobie z takim napojem? Otóż nie ma lekko:

  • Jedna puszka napoju typu cola (330 ml) zawiera około 25 gramów cukru – czyli 6 łyżeczek, co daje aż 139 kcal. Intensywność słodkiego smaku maskowana jest przez regulator kwasowości – kwas ortofosforowy, którego nadmiar może wypłukiwać z organizmu wapń, co w przyszłości może skutkować osteoporozą.
  • Po 20 minutach od spożycia, kiedy stężenie glukozy we krwi drastycznie wzrasta, organizm mobilizuje do działania trzustkę, która produkuje insulinę. Nadmiar glukozy magazynowany jest przez wątrobę, której możliwości są ograniczone. I w ten oto sposób 2 bardzo ważne dla organizmu narządy wewnętrzne są narażone na przepracowanie.
  • Po 40 minutach od spożycia następuje wchłanianie kofeiny, która rozszerza źrenice oraz podnosi ciśnienie tętnicze. Wątroba ciągle pracuje „na wysokich obrotach”. W wyniku zbyt wysokiego stężenia glukozy w jej komórkach następuje uwolnienie magazynowanego związku do krwi.
  • Po 45 minutach organizm rozpoczyna zwiększoną produkcję dopaminy. Dopomina to hormon odpowiadający za na nasz stan zadowolenia poprzez stymulację „ośrodka przyjemności” w mózgu. Podobna reakcja następuje po zażyciu heroiny.

Od cukru, tak jak od narkotyków, można łatwo się uzależnić. Naukowcy udowodnili, że cukier uzależnia silniej od kokainy. Bywa, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej spożyciem jak narkoman na głodzie.

  • Po 60 minut organizm wprowadzany jest w stan hipoglikemiistężenie cukru we krwi znacznie się obniża, spada także poziom energii i koncentracja.

Picie napojów typu cola zwiększa spożycie szkodliwych substancji, takich jak:

kwas fosforowy, który zaburza metabolizm wapnia i przyczynia się do rozwoju osteoporozy oraz rozmiękania kości i zębów,

cukier, który zwiększa ryzyko cukrzycy, chorób układu krążenia, artretyzmu i chorób nowotworowych oraz powstawania przewlekłych stanów zapalnych,

aspartam, który może wywoływać bóle głowy, depresję, niepokój, zmęczenie, astmę, agresję, symptomy jak w stwardnieniu rozsianym, nadpobudliwość, ślepotę, migrenę, zawroty głowy, bezsenność, irytację, epilepsję, apopleksję, bezsenność. Nie polecany kobietom w ciąży, dzieciom oraz osobom z fenyloketonurią.

kofeina, której nadmiar prowadzi do drgawek, bezsenności, bólów głowy, nadciśnienia, demineralizacji kości i utraty witamin.

Przyznam się – czasami sięgam po puszkę coli, ale staram się ograniczyć takie chwile do minimum i wszędzie zabieram ze sobą butelkę z wodą.

A Wy? Czym zastępujecie napoje gazowane?

Dodaj komentarz

Znajdź nas na FB